NAZYWAM SIĘ
ferruś
PRZEBYWAM W
Schronisko Psie Pole
Ten wielki, piękny i miły kot na zdjęciu to ja, Ferruś. Mam już ponad 7 lat. W wyniku zderzenia z samochodem straciłem oczko i część zębów, ale wróciłem do formy i radzę sobie doskonale. Ważę ponad 5 kg, taki już mój urok. Zostałem zaszczepiony, odrobaczony i odpchlony. Jestem już zaczipowany i wykastrowany, gotowy opuścić schronisko w każdej chwili.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: